Jak urządzić pokój przedszkolaka?
Właśnie to pytanie zadałam sobie, gdy przyszedł czas na zaaranżowanie pokoju dla mojego 4-letniego synka Timiego. Odpowiedź przyszła naturalnie: Wykorzystując wiedzę o jego pasjach! Timi uwielbia zwierzęta, zwłaszcza takie, które zamieszkują morza, oceny i rzeki. Postanowiłam, że we wnętrzu nie może więc zabraknąć motywów nawiązujących do zainteresowań wokół wodnych stworzeń. I tak:
Po pierwsze: niebieska ściana – tłem dla wyposażenia z drewna i sklejki
Kolor, którego postanowiłam użyć na ścianie nawiązuje do motywu przewodniego, czyli „morza i oceany”. To przy okazji doskonała baza dla mebli w naturalnym kolorze drewna – jak łóżko ze sklejki, półki ścienne, czy półki-domki, półka-telewizor. Na tle niebieskiej lamperii zawiesiłam również drewnianą lampę-autobus.
Po drugie: biało-niebieskie wnętrze może być przytulne!
Efekt ten zdecydowałam się uzyskać za sprawą wszechobecnych tkanin – naturalnych i mięsistych, pod różną postacią. Na łóżku wykorzystałam żółtą narzutę (również w funkcji kołderki) wykończoną pomponami w wielu kolorach. Do tego dobrałam kilka różnorodnych poduch: szarych, ozdobionych napisem, ale też nawiązujących do tematu przewodniego: żółta chmurka, wieloryb, krokodyl czy zabawne ośmiornice – na których można i usnąć, i wykorzystać je w zabawie. Na podłodze z pomocą pikowanych poduch-siedzisk stworzyłam wygodny kącik zabaw, bo wiadomo przecież, że najlepsze zabawy są na podłodze! I jeszcze wisienka na torcie, czyli proporce w kolorze przygaszonym niebieskim, powieszone na ścianie nad biurkiem, kolorystycznie idealnie komponują się z oświetleniem górnym.
Po trzecie: nic tak nie psuje zabawy, jak sprzątanie zabawek… czyli specjana szafa na takie bolączki…
… bo przecież które dziecko ich nie ma! Szafa została zaprojektowana specjalnie do pokoju Timiego. Poza częścią na ubrania, czyli: czterema górnymi szafkami (na odzież, która nie musi być pod ręką – czyli wymienianą według pór roku), drzwiami skrywającymi drążki i półki; na samym dole umieściłam dwie pojemne szuflady na… zabawki. Dzięki temu Tymon może szybko posprzątać pokój, a także dostać się do swoich zabawek.
Po czwarte: regały SHIFT, organizery oraz półki ścienne uczą organizacji i eksponują ulubione zabawki
Wszystko to, czym Tymon aktualnie lubi się bawić, czyli w tym wypadku: drewniane zabawki, gry i maskotka żyrafa wyeksponowałam na widoku i pod ręką. Tymon szczęśliwy, mama również 😉
Po piąte: czytelnia
W dziecięcych pokojach książeczek ciągle przybywa. U Tymka zastosowałam kilka rozwiązań, które sprawiły, że nawet bogata biblioteczka może się spokojnie pomieścić. A poza tym ulubione tytuły są należycie wyeksponowane. Lektury, które aktualnie cieszą się największym zainteresowaniem, stoją na wąskich półeczkach ściennych zawieszonych jedna pod drugą i opatrzonych hasłem: CZYTELNIA. Książki w formacie A4, kolorowanki, teczki mają swoje miejsce w organizerze ściennym przy biurku. Ponadto, w zależności od formatu, część lektur ułożyłam w regale Shift ze skrzynią, a część w regale drucianym, do którego wyższe książki wkładane są od góry. Tymon ma możliwość wygodnego przeglądania zawartości kolekcji swoich lektur.
Jak podoba Wam się pokój Timiego? Śmiało, korzystajcie z rozwiązań! Może akurat u Waszych dzieci również sprawdzą się idealnie.
Belmama
Hej dzięki za wpis dla nas !
Pozdrawiamy! 🙂